cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujące z nami podmioty. W przeglądarce można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Jeżeli nie zgadzasz się na używanie cookies możesz również opuścić naszą stronę. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.

Czwartek, 09.05.2024

XX w.

Czwartek, 11.11.2021 Szymon Zalewski
Piłsudski w Magdeburgu - „wczasy”, negocjacje z Niemcami i pożegnanie dawnego świata
Internowanie Józefa Piłsudskiego w twierdzy magdeburskiej uczyniło z niego męczennika sprawy narodowej. Sam zainteresowany wspominał ten czas całkiem miło, określał go nawet mianem „wczasów”. Jednak koniec jego pobytu w niewoli niemieckiej wiązał się już z szeregiem niebezpieczeństw, a także uczestnictwem w uroczystym pożegnaniu La Belle Epoque.
Środa, 27.10.2021 Jakub Wojas
Czy Lwów po 1945 roku mógł pozostać w granicach Polski?
Po ogłoszeniu decyzji konferencji jałtańskiej mieszkańcy Lwowa nie mogli uwierzyć, że ich miasto nagle znajdzie się poza granicami Polski. Ćwierć wieku wcześniej lwowiacy przekazali obfitą daninę krwi w imię polskości tego miejsca, a teraz bez walki, z woli mocarstw gród nad Pełtwią miał przestać być polski. Czy były szanse by zmienić ten wyrok?
Środa, 22.09.2021 Łukasz Gajda
Śmierć Grzegorza Przemyka – zbrodnia nierozliczona
Ta zbrodnia wstrząsnęła Polską. Choć władza chciała zatuszować sprawę, choć zabitego maturzystę próbowano przedstawić w jak najgorszym świetle, choć za wszelką cenę zamierzano zrzucić odpowiedzialność za tę tragedię z Milicji, to ludzie i tak wiedzieli swoje. 19 maja 1983 roku kilkadziesiąt tysięcy osób szło dwie godziny w milczącym marszu żałobnym. Reżim komunistyczny obawiał się wybuchu zamieszek, ale prowadzący kondukt, niedługo też zamordowany ksiądz Jerzy Popiełuszko zaapelował o przejście w ciszy. Ta cisza była największym krzykiem sprzeciwu wobec systemu, jaki można było sobie wtedy wyobrazić. Tak żegnano Grzegorza Przemyka.
Czwartek, 02.09.2021 Krystian Skąpski
Rabunki, orgie i bratanie się z Niemcami, czyli jak II RP przejmowała Pomorze
Na początku 1920 roku Polska przystąpiła do przejmowania Pomorza. Zwieńczeniem tego procesu były słynne zaślubiny z morzem dokonane przez gen. Józefa Hallera w Pucku. Jednak pierwsze zetknięcie się mieszkańców tych ziem z odrodzonym państwem polskim było nie najlepsze, a i później było niewiele lepiej.
Piątek, 27.08.2021 Krystian Skąpski
Wschodnie pogranicze w ogniu, czyli jak powstał Korpus Ochrony Pogranicza
Kiedy 18 marca 1921 roku w Rydze podpisywano traktat pokojowy między Polską a Sowietami Polacy oczekiwali, że w końcu zapanuje wyczekiwany czas spokoju. Jednak już niedługo później na wschodniej granicy znów zapachniało wojną.
Piątek, 16.07.2021 Piotr Oleksy
Polacy w drodze na Ziemie Odzyskane
W latach 1945–1947 polskie społeczeństwo było w nieustannym ruchu. Zmiany granic, zniszczenia wojenne, a także złamane życia i utrata bliskich powodowały, że miliony ludzi ruszyły na poszukiwanie nowego miejsca w świecie.
Sobota, 26.06.2021 Sławomir Koper
Wakacje nad morzem w II RP
Wybrzeże to jednak nie tylko Gdynia i sprawy gospodarcze, lecz także turystyka i wypoczynek. Moda na wakacje nad morzem pojawiła się w drugiej połowie XIX stulecia, jednakże ówczesne obyczaje miały niewiele wspólnego z dzisiejszymi. Daleko było jeszcze do widoku plaż szczelnie wypełnionych przez letników opalających się w skąpych strojach kąpielowych (lub bez), bowiem opalenizna uchodziła wtedy za cechę plebejstwa.
Wtorek, 22.06.2021 Mateusz Paszenda
Panzergraf – najlepszy niemiecki dowódca pancerny II wojny światowej
„Panzegraf”- gdy podczas bitwy na łuku kurskim Sowieci słyszeli ten pseudonim, to od razu wiedzieli z kim mają do czynienia. Hiacynt graf Strachwitz von Groß-Zauche und Camminetz to modelowy przykład dowódcy niemieckich wojsk pancernych, który im bliżej końca wojny, w czasie gdy ilość sytuacji beznadziejnych stale się zwiększała to, tym lepiej sobie radził na polu bitwy i coraz większe święcił triumfy. Sam graf uważał, że uderzenie wojsk pancernych winno być niczym: „uderzenie pięścią, a nie otwartą dłonią”.
Reklama
Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2017 Kurier Historyczny. Projekt i wykonanie:logo firmy MEETMEDIA