cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujące z nami podmioty. W przeglądarce można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Jeżeli nie zgadzasz się na używanie cookies możesz również opuścić naszą stronę. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.

Niedziela, 05.05.2024

Korona carów Bułgarii: Reaktywacja caratu

Agnieszka Kasperek, 13.06.2018

Ferdynand I Koburg w dniu ogłoszenia niepodległości przez Bułgarię

Rok 1946. Na granicy bułgarsko-tureckiej zatrzymuje się pociąg, którym podróżuje zmuszona do emigracji bułgarska rodzina królewska: caryca-matka z dwójką z dzieci, w tym dziewięcioletnim, byłym już carem Symeonem. Postój na granicy przedłuża się. Nikt nie wie, dlaczego. Z przodu pociągu wybucha zamieszanie. Okazuje się, że maszynista protestuje. Nie chce być tym, który wywiezie na wygnanie bułgarskiego cara. Tak kończą się dzieje dynastii, która nie przetrwała nawet jednego stulecia.

W 1877 roku wybuchła wojna między Rosją, a Imperium Osmańskim. Co czwarty żołnierz carski walczący w Bułgarii był Polakiem. Jednym z głównodowodzących kampanią bułgarską był generał Artur Niepokojczycki. Bułgarskich ochotników do boju zagrzewała pieśń “Szumi Marica”, której melodia została zapożyczona z polskiej piosenki ludowej “Ach, umieram”. To w trakcie tej wojny majątku dorobił się Stanisław Wokulski. Nic więc dziwnego, że pierwszy władca Bułgarii też miał coś wspólnego z Polską.

W wyniku wojny, po 500-letniej nieobecności, powraca na mapę Europy księstwo Bułgarii. Tron bułgarskich carów stoi pusty, a korona czeka na swojego właściciela. Rozpoczyna się casting na władcę.

Polskie korzenie bułgarskiej korony

Werona, rok 1857. 5 kwietnia przychodzi na świat Aleksander Józef von Battenberg. Mały Aleksander jest synem polskiej hrabiny Julii Hauke i księcia Aleksandra Heskiego. Julia była “jedynie” damą dworu siostry swojego męża, poślubionej przez rosyjskiego cara Aleksandra II, przez co czworgu jej dzieci nie przysługiwało prawo do dziedziczenia ojcowskich tytułów. Dopiero później rodzinie przyznano tytuł hrabiowski, a następnie – książęcy. Fakt powinowactwa z dworem rosyjskim nie jest jednak bez znaczenia dla młodego Aleksandra.

Julia Hauke

Sytuację po wojnie rosyjsko-tureckiej oraz bułgarskie bezkrólewie od razu wykorzystuje car Aleksander II, dla którego jest to idealna szansa na wzmocnienie swoich wpływów na Bałkanach. Do roli nowego bułgarskiego księcia popycha właśnie swojego siostrzeńca, Aleksandra Battenberga. Dwudziestodwuletni wtedy młodzieniec nie ma doświadczenia politycznego, nie mówi po bułgarsku. Według wyższych klas jednak, na tron pasuje idealnie. Jego dobrowolny udział w wojnie z Imperium Osmańskim, wojskowe wykształcenie nabyte w austro-węgierskiej armii oraz pokrewieństwo z rosyjskim carem to więcej, niż dość.

Dla bułgarskiego narodu również. Niesiony falą entuzjastycznych, narodowowyzwoleńczych reakcji, ciepło przyjmuje on nowego księcia. Wielkie Zgromadzenie Narodowe praktycznie jednogłośnie odrzuca pozostałych kandydatów do tronu, bez wahania oddając koronę faworytowi rosyjskiego cara.

26 czerwca 1879 roku w Wielkim Tyrnowie Battenberg składa przysięgę wobec narodu i nowo ustanowionej Konstytucji Tyrnowskiej.

Problemy z konstytucją

Szybko okazuje się, że młodemu księciu konstytucja przeszkadza jak kamień w bucie. Nie chce on być jedynie rosyjskim zarządcą, ale marzy mu się władza absolutna. Nie rozumiejąc bułgarskiego, złapany w plątaninę miejscowych afer politycznych, które co chwila zagrażały stabilności kraju oraz zmanipulowany wpływami własnego dworu, w kwietniu 1881 Aleksander zawiesza konstytucję. Chce siedmiu lat, w czasie których ma dojść do przebudowy państwa, a po tym okresie – zasadniczych zmian w tyrnowskim dokumencie.

Nie trudno wyobrazić sobie, że ruch ten rozwściecza Aleksandra III, który w międzyczasie przejmuje władzę w Imperium Rosyjskim. Nowy car nie jest już tak przyjaźnie nastawiony do swojego kuzyna, jak jego ojciec, a incydent z konstytucją dolewa oliwy do ognia. Aleksander III chce utrzymać swoje wpływy w Sofii.

Aleksander Battenberg

Konstytucyjno-absolutystyczny eksperyment Aleksandra nie trwa jednak długo. Generałowie Leonid Sobolew i Aleksander Kaulbars, specjalnie wysłani z Petersburga, osobiście włączają się w zamęt, jaki spowodowała negatywna reakcja na książęcy przewrót. Battenberg ostatecznie przywraca konstytucję, ale to nie koniec problemów.

Na zachód i z powrotem

Tuż pod nosem Battenberga swoim życiem żyła Wschodnia Rumelia – autonomiczne państewko utworzone na mocy traktatu berlińskiego z 1878 roku. Jej stolicą był Płowdiw, gdzie w 1885 roku wybucha szereg pro-bułgarskich protestów. Ostatecznie doprowadzają one do włączenia w granice Bułgarii Wschodniej Rumelii. Battenberg obejmuje władzę nad prowincją jako jej gubernator. Wydarzenie to świętowane jest do dzisiaj 22 września jako Zjednoczenie Bułgarii, a Aleksander zawdzięcza mu tytuł Cara Zjednoczyciela. Dla niego jednak, niestety, oznacza to jedynie dalsze ochłodzenie stosunków z Rosją, która dość ma książęcych ambicji.

Między innymi dlatego, że niedługo potem daje się poznać on jako gorliwy obrońca bułgarskich granic i interesów. Podczas, gdy Aleksander odpiera serbską agresję, mającą na celu wykorzystanie wewnętrznych niepokojów do przejęcia części terytorium Bułgarii, Rosja już planuje, jak poradzić sobie z ambitnym księciem.

Aleksander I - książę Bułgarii

Na nienieszczęcie dla Aleksandra, Petersburg od planowania do czynów przechodzi w trybie błyskawicznym. W 1886 roku grupa prorosyjskich oficerów organizuje własny przewrót, wskutek którego książe zostaje odsunięty od władzy i wywieziony z kraju. Natychmiastowo reaguje Stefan Stambołow, bułgarski działacz narodowy. Dzięki jego wysiłkom, księcia udaje się sprowadzić z powrotem do kraju i ponownie osadzić go na tronie.

Jednak powrót księcia nie trwa długo. Dalsze naciski Rosji doprowadzają do tego, że pomimo zaangażowania Stambołowa, Aleksander I podpisuje oficjalny akt abdykacji 26 sierpnia 1886 roku. Kraj opuszcza statkiem, a jego słowa przed wejściem na pokład przechodzą do historii:

Boże, miej w opiece Bułgarię.

Do końca życia Battenberg interesuje się sprawami bułgarskimi. Dwójka jego dzieci nosi bułgarskie imiona – Krum-Asen i Wera-Cwetana. Sam książę umiera młodo, w wieku zaledwie 36 lat, na wskutek komplikacji związanych z operacją wyrostka robaczkowego. Jego ostatnim życzeniem jest być pochowanym w Bułgarii, co też się dzieje Na obecnej ulicy Wasiła Lewskiego w Sofii znajduje się jego mauzoleum.

Z księcia w króla, z wasala w królestwo

W kolejnych miesiącach po abdykacji Aleksandra I Battenberga, Bułgarska strefa wyższa gorączkowo próbuje znaleźć jego następcę. Nie jest to zadanie łatwe, biorąc pod uwagę naciski nie tylko ze strony Rosji, ale także zachodu Europy, który najchętniej ograniczyłby rozprzestrzenianie się rosyjskich wpływów na Bałkanach.

Pierwszy z kandydatów do tronu rezygnuje z książęcej korony pod naciskiem cara Aleksandra III. Drugi z nich, zaproponowany już przez Rosję, zostaje odrzucony przez bułgarskie Wielkie Zgromadzenie Narodowe. Podobne książęce przepychanki sugerują, że Bułgaria dość miała mieszania się Rosji w sprawy bułgarskiego tronu. Ostatecznie, w 1887 roku trzyosobowa delegacja w poszukiwaniu księcia udaje się do Wiednia.

Ferdynand I Koburg

Wyprawa kończy się powodzeniem, ponieważ to tam właśnie pada wybór na Ferdynanda Saksoburggotskiego. Spowinowacony z francuskim dworem królewskim (i nie tylko) oraz posiadający pełne poparcie Francji i Wielkiej Brytanii, Ferdynand zostaje wybrany nowym bułgarskim księciem 7 lipca 1887 roku. Tym razem, mówiąc wprost, nikt o zdanie Rosji nie pyta, co też odbija się na praktycznym zerwaniu stosunków dyplomatycznych między dwoma krajami. Petersburg sprowadza Ferdynanda do poziomu uzurpatora, który nigdy nie powinien był zasiąść na tronie.

Mimo tak trudnego początku swojej książęcej kariery, Ferdynand I Koburg (bo takie imię też przyjmuje w momencie koronacji) ma przed sobą trzydzieści stosunkowo owocnych lat sprawowania władzy. Trzydzieści lat modernizacji Bułgarii, podbojów i kontrowersji.

Sukcesy bałkańskiego lisa

Choć z powodu swoich późniejszych decyzji dzieli on historyków na swoich fanów i krytyków, Ferdynand I bezsprzecznie odpowiedzialny jest za gwałtowną modernizację kraju. Wykształcony i o szerokich zainteresowaniach, uczy się bułgarskiego (czym zjednuje sobie serca narodu), a także doprowadza do ogólnego podniesienia statusu Sofii jako stolicy. Pracuje ciężko, od świtu do nocy. Władzę jako taką pozostawia jednak – przynajmniej na razie – w rękach Stambołowa.

Nowy bułgarski książę to również, jak czasem go nazywano, prawdziwy polityczny lis. Zdaje on sobie sprawę, że poprawa stosunków z Rosją jest konieczna, o ile nie chce on skończyć w sposób podobny do swojego poprzednika, Aleksandra I Battenberga.

Nic dziwnego zatem, że za największy jego sukces uważa się naprawę stosunków dyplomatycznych z Rosją. Pomimo faktu, iż jego dojście do władzy było niejako gwoździem do trumny kontaktów między Sofią a Petersburgiem, Ferdynand I, jak na chytrego polityka przystało, powziął szereg dyplomatycznych kroków, dzięki którym zyskał przychylność Mikołaja II (który też później został ojcem chrzestnym syna Ferdynanda). Jednym z powziętych w tym celu kroków było odsunięcie od władzy Stambołowa, którego silnie nacjonalistyczne i autorytarne tendencje krzyżowały plany Petersburga i Ferdynanda równocześnie. Do ponownego zbliżenia Rosji oraz Bułgarii doszło po trupach, i to dosłownie – rok po odsunięciu od władzy, Stambołow zginął na zlecenie agentów dworu.

Królestwo to za mało

Odnowienie kontaktów z Rosją to jednak tylko jeden z punktów na długiej liście ambitnych celów Ferdynanda. Dotychczas, na mocy traktatu berlińskiego, Bułgaria wciąż utrzymuje status księstwa-wasala w stosunku do Turcji. To, z kolei, znacząco ogranicza pole działania Ferdynanda. W głowie księcia zaczyna kiełkować idea niepodległego królestwa.

Co też udaje się zrealizować, między innymi dzięki wsparciu Rosji. 22 sierpnia 1908 Ferdynand zostaje koronowany na cara Bułgarów, a kraj awansuje z księstwa do królestwa.

Car Ferdynand I w otoczeniu rodziny i dworu

Droga na szczyt szybko jednak zaczyna zamieniać się w równię pochyłą. Kolejne kroki podjęte przez Ferdynanda I powodują, że zapisuje się on w bułgarskiej historii jako władca kontrowersyjny.

Królestwa korona nie jest bowiem końcem jego ambicji. Nowy car Bułgarów ma zapędy zdecydowanie imperialistyczne, czego wyrazem jest wojna bałkańska z 1912 roku, w której Bułgaria bierze czynny udział. W jej rezultacie, Turcy tracą znaczną część swoich bałkańskich terenów. Jak nie trudno sobie wyobrazić, sojusz między krajami półwyspu trwa tylko do momentu, w którym tereny te należy między sobą podzielić. Ferdynand agresywnie próbuje wyrwać jak największe kawałki ziemi Serbom i Grekom. Ci, mobilizując wspólnie siły, a także wspierając się posiłkami rumuńskimi i tureckimi, odpierają bułgarską agresję. Bułgaria traci część swojego północnego terytorium na rzecz Rumunii. Jedynym, co chroni Ferdynanda przed przypłaceniem sromotnej klęski koroną, jest zrzucenie winy na wojskowy sztab i zdradę Rumunii.

W roku 1914 wybucha I wojna światowa, a Ferdynand popełnia ostatni w swojej królewskiej karierze błąd. Zdeterminowany, by wziąć odwet na wrogach, przystępuje do Trójprzymierza. Europa zachodnia wrze – to przecież Ententa zaledwie dwa lata wcześniej uzbroiła Bułgarię przeciw Turkom. Taka zmiana stron nie zostaje Ferdynandowi zapomniana. Cztery lata później, w wyniku klęski Trójprzymierza, Ferdynand I zostaje przyparty do muru. Podobnie jak jego poprzednik, Aleksander I Battenberg, podpisuje on akt abdykacji i 3 października 1918 roku władzę w Bułgarii obejmuje jego syn – Borys III. Sam Ferdynand przeżywa swojego potomka o pięć lat, umierając na atak serca w 1948 roku w rodzinnym Coburgu.

Historia bułgarskiej korony nie kończy się na dwóch abdykacjach. Borys III, który przejmuje władzę po Ferdynandzie, rządzi w trudnych dla kraju, Europy i świata okresie. Jak poradził sobie z presją ze strony Hitlera? Co oznaczały dla kraju dokonane przez niego polityczne wybory? Czy udało mu się uchronić przed ich konsekwencjami swoją rodzinę, a w szczególności syna i następcę, Symeona? O tym i o chłopcu, który przyszedł na świat w okresie wojny i konfliktu, przeczytacie już niedługo.

 

Artykuł ukazał się wcześniej na portalu Eastbook.





Udostępnij ten artykuł

,

Polecane artykuły
pokaż wszystkie artykuły
Reklama
Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2017 Kurier Historyczny. Projekt i wykonanie:logo firmy MEETMEDIA