Historia Polski

Opowieści Kresowe – Wilno litewsko-polsko-białoruskie. Część II: Antagonizm czy pojednanie? Opowieści Kresowe – Wilno litewsko-polsko-białoruskie. Część II: Antagonizm czy pojednanie?

Poprzednia część artykułu przedstawiała losy Wilna i Wielkiego Księstwa Litewskiego w okresie przedrozbiorowym. Na współczesny obraz miasta decydujący wpływ miały jednak przemiany, które zaszły w nim w czasach, gdy Rzeczpospolita zniknęła z mapy Europy. Upadek wspólnego państwa spowodował przymusowy rozwód Litwy z Koroną, a rozwój nacjonalizmów zaognił stosunki między związanymi z Wilnem narodami...

czytaj więcej
Opowieści Kresowe – Wilno litewsko-polsko-białoruskie. Część I: Skomplikowany rodowód Opowieści Kresowe – Wilno litewsko-polsko-białoruskie. Część I: Skomplikowany rodowód

,,Opowieści Kresowe” to nowy cykl Kuriera Historycznego, badający wielowymiarowe losy wschodniego pogranicza I i II Rzeczypospolitej. Temat ten przez lata obrósł wieloma mitami i kontrowersjami, a ze względu na szczególne znaczenie Kresów w polskiej kulturze i tożsamości oraz tragiczne losy tamtejszych Polaków, wzbudza niesłabnące emocje. Wciąż żywy, rzutuje na relacje Polski z jej wschodnimi sąsiadami. Te z kolei ostatnich latach zacieśniają się i zyskują coraz bardziej strategiczne znaczenie. Nie sprawia to bynajmniej, że stają się łatwe i bliskie ideałowi… Kluczem do owocnej współpracy jest przepracowanie traum i wzajemne zrozumienie, zaś do trafnej oceny teraźniejszości – świadomość przeszłości, pełnej niejednoznacznych niuansów. Z tego powodu ,,Opowieści Kresowe” uwzględniać będą zarówno perspektywę polską, jak i litewską, białoruską czy ukraińską. Autorka ma nadzieję, że staną się punktem wyjścia do rozważań o kulturze i historii wielu sąsiednich narodów, a przede wszystkim – refleksji o ich współczesności i przyszłości. 

czytaj więcej
Czy Józef Cyrankiewicz zabił Witolda Pileckiego? Czy Józef Cyrankiewicz zabił Witolda Pileckiego?

25 maja 1948 r. w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej na warszawskim Mokotowie strzałem w tył głowy został zamordowany, jak określił to brytyjski historyk Michael Foot, „jeden z najodważniejszych ludzi antyniemieckiego podziemia w okupowanej Europie”, rotmistrz Witold Pilecki. To on w 1940 r. celowo „dał się wywieźć” do obozu Auschwitz, gdzie tworzył konspirację i przekazywał stamtąd raporty na temat niemieckiej machiny zagłady. Pilecki jest chyba dziś najsłynniejszym więźniem tej niemieckiej fabryki śmierci, ale w czasach Polski Ludowej to miano przyznawano wieloletniemu premierowi Józefowi Cyrankiewiczowi. Zdaniem niektórych ten komunistyczny przywódca nie tylko nie pomógł Pileckiemu w trakcie powojennego procesu, lecz także walnie przyczynił się do śmierci rotmistrza. A wszystko po to, aby ukryć wstydliwe fakty z przeszłości.

czytaj więcej
Czy wschodnie narody chciały niepodległej Polski? Problem polskiej niepodległości ze wschodniej perspektywy Czy wschodnie narody chciały niepodległej Polski? Problem polskiej niepodległości ze wschodniej perspektywy

Wielu spośród XIX-wiecznych polskich działaczy niepodległościowych wierzyło, iż dla sprawy polskiej ważna jest nie tylko interwencja rozgrywających europejską polityką mocarstw, ale także poparcie zagranicznych rewolucjonistów, demokratów, innych narodów walczących o swoją niepodległość, wolność czy zjednoczenie. Zwłaszcza patrioci związani z lewicą kładli nacisk na braterstwo ludów wojujących ,,za naszą i waszą wolność" i to właśnie w europejskich liberałach upatrywali się głównego wsparcia dla swoich dążeń.

czytaj więcej
Dlaczego Turcja nie uznała rozbiorów Rzeczypospolitej? Czyli lekcja geopolityki Dlaczego Turcja nie uznała rozbiorów Rzeczypospolitej? Czyli lekcja geopolityki

„Czy przybył już poseł z Lechistanu?” – te słowa miały rzekomo padać przez cały okres zaborów zawsze, gdy na sułtańskim dworze dochodziło do oficjalnej prezentacji dyplomatów. Tym prostym gestem Imperium Osmańskie, jakby wbrew niezaprzeczalnym faktom, dawało społeczności międzynarodowej do zrozumienia, że nie przyjmuje do wiadomości, że Rzeczpospolita nie istnieje. Stambuł stał się tym samym jedyną stolicą, gdzie ciągle oczekiwano nadejścia polskiego poselstwa. I aż dziw bierze, że jeszcze w XVII w. obydwa państwa często prowadziły ze sobą wyniszczające wojny. Skąd nagle zatem u Turków taki przypływ propolskich uczuć?

czytaj więcej