Rozbrajanie okupantów, przejmowanie od nich władzy, a w końcu organizowanie i przeprowadzenie zazwyczaj zwycięskich powstań na obszarze odradzającej się Rzeczpospolitej – tego dokonywali członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej. Ta niezwykła formacja stała się podstawą procesu wyzwolenia Polski spod jarzma zaborców.
Improwizowana konspiracja
Porucznik Tadeusz Żuliński nie znał nawet rosyjskiego, kiedy 22 października 1914 roku wraz z członkami Związku Walki Czynnej i Polskich Drużyn Strzeleckich tworzył na obszarze zaboru rosyjskiego siatkę wywiadowczo-dywersyjną, którą nazwał Polską Organizacją Wojskową. Nie była to jego prywatna inicjatywa. Działa na ścisłe polecenie Józefa Piłsudskiego. Choć oficjalnie Komendant nie był przywódcą polskiej konspiracji na terytorium państwa carów, to jednak tamtejsi strzelcy uznawali jego przywództwo. Brygadier początkowo nie przywiązywał do nich większej wagi, ale niepowodzenie w wywołaniu powstania w Królestwie, marginalizacja jego roli w tworzących się Legionach i brak chęci ze strony Niemiec do realnej współpracy wojskowej zmusiły Piłsudskiego do zmiany planów.
Komentarze
Skomentuj artykuł