cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujące z nami podmioty. W przeglądarce można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Jeżeli nie zgadzasz się na używanie cookies możesz również opuścić naszą stronę. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.

Czwartek, 28.03.2024

Argentyńskie życie po życiu Adolfa Hitlera

Krystian Skąpski, 30.04.2018

Adolf Hitler

Co jakiś czas krążą po świecie informacje o rzekomym życiu po życiu Adolfa Hitlera. W 2011 r. grupa brytyjskich historyków podała, że wódz III Rzeszy zmarł w 1962 r. w Argentynie. W 2017 r. 128-letni (!) niemiecki imigrant w Argentynie stwierdził, że sam jest Führerem. Jednak wątek argentyński w życiorysie Adolfa Hitlera był brany na poważnie m.in. przez sowieckie służby specjalne.

W czasie konferencji Wielkiej Trójki w Poczdamie w czerwcu 1945 r. Józef Stalin oficjalnie zarzekał się, że nie ma pewności na temat tego, co się stało z Adolfem Hitlerem. W trakcie jednej z rozmów powiedział:

Mam własne informacje, że Hitler ukrywa się w Ameryce Południowej. Albo Hiszpanii.

Te dywagacje potwierdził premier Wielkiej Brytanii Clement Attlee. Jednak Stalin nie mówił wszystkiego. Żołnierze oddziału sowieckiego kontrwywiadu Smiersz już 2 maja natknęli się na zwłoki Adolfa Hitlera i Ewy Braun. Lecz pierwsze przysłane do Moskwy ekspertyzy potęgowały tylko wątpliwości. W przypadku rzekomo mającej wypić truciznę Ewy Braun stwierdzono, że jej płuca i serce są przebite odłamkami, natomiast Hitler miał ślady mogące świadczyć o pobiciu. O tożsamości zwłok zadecydowała znaleziona dokumentacja stomatologiczna niemieckiego przywódcy i jego małżonki, a także zeznania asystentki stomatologa Hitlera, Kathe Hausermann.

Adolf Hitler i Ewa Braun

Stalinowi to jednak nie wystarczało. Nakazał sprawdzać również inne, alternatywne wersje losu Hitlera w ostatnich dniach kwietnia 1945 r. Jedną z nich była oczywiście ucieczka. Według jednej z hipotez Führerowi umożliwiła ją jego ulubienica Hanna Reitsch, która 26 kwietnia 1945 r. wraz z Robertem Ritter von Greimem przyleciała do Berlina. To ona usilnie namawiała wodza III Rzeszy do ucieczki. Rzekomo nieskutecznie, jednak po jej odlocie Berlin samolotem opuszczali też inni dygnitarze, m.in. Albert Speer, główny architekt Hitlera. Ostatni taki lot miał miejsce 30 kwietnia.

Krążyły także pogłoski, że Hitler mógł wyjechać w kolumnie samochodów, która 30 kwietnia wyruszyła spod bunkra wodza III Rzeszy. Jej czołgową obstawę zniszczyły oddziały Wojska Polskiego. Samochodom udało się jednakże przebić.

Te informacje łączono z wypłynięcie z Kilonii w nocy z 30 kwietnia na 1 maja łodzi podwodnej, na której pokładzie znajdowały się trzy osoby cywilne, w tym jedna kobieta. Kilka tygodni później w tajniej misji „Walkiria 2” wyruszył inny U-boot, tym razem z rzeczami osobistymi Führera. Do Argentyny natomiast dopłynęły w czerwcu 1945 r. dwie niemieckie łodzie podwodne, które poddały się na tamtejszym władzom w porcie Mar del Plata. Wedle relacji świadków z jednej z nich wysiadł Adolf Hitler.

Jedno z ostatnich zdjęć Adolfa Hitlera. Berlin, 20 kwietnia 1945 r.

Za całość akcji przerzucenia niemieckiego wodza do Argentyny miał odpowiadać szef Gestapo Heinrich Müller. Według oficjalnej wersji zginął on w 1945 r., jednak w rzeczywistości udało mu się rzekomo przeżyć i podjąć później współpracę z CIA, przez co dożył w Stanach Zjednoczonych do 1965 r.

Sowieckie służby sprawdzały te wątki do ok. 1950 r. Bez żadnych konkretnych rezultatów. Jak dotąd także nikt nie dostarczył przekonywających dowodów na to, że Adolf Hitler w ogóle żył jeszcze po 30 kwietnia 1945 r. Przyczyną plotek o argentyńskim życiu wodza III Rzeszy był zapewne fakt, że ten kraj stał się azylem dla wielu byłych nazistów. Jej prezydent Juan Peron, który w latach 1939-1941 był attache wojskowym w Rzymie, sympatyzował z ruchami faszystowskimi i uważał, że np. byli członkowie SS mogą być dla niego użyteczni. Jednakże według różnych pogłosek Hitler w Ameryce Południowej zajmował się przeważnie rolnictwem niż doradzaniem argentyńskiemu rządowi.

Tymczasem w 1946 r. sowiecie służby ponownie sprawdziły ciała znalezione w ogrodach Kancelarii Rzeszy. Szczęki państwa Hitlerów, które stanowiły dowód ich tożsamości, wraz z fragmentem czaszki z otworem po kuli już tylko samego niemieckiego przywódcy, przetransportowano do Moskwy, gdzie obecnie znajdują się w specjalnym wydziale Państwowego Archiwum Federacji Rosyjskiej. Zwłoki Hitlera i jego żony pochowano natomiast najpierw w lesie w pobliżu miasteczka Rathenow, niedaleko Berlina. Potem przeniesiono na teren sowieckiej bazy w Magdeburgu, by w 1970 r. wydobyć je stamtąd i spalić na pobliskim poligonie.





Udostępnij ten artykuł

,

Polecane artykuły
pokaż wszystkie artykuły
Reklama
Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2017 Kurier Historyczny. Projekt i wykonanie:logo firmy MEETMEDIA